Wiele razy pisałam o relacjach z uczniami, jak ważne jest pochylenie się nad każdym uczniem choćby na chwilkę. Na forach nauczycielskich czytam opowieści i narzekania, mniej więcej w tej samej proporcji. Uczniowie złośliwi wobec innych, łącznie z nauczycielką. Uczniowie szczęśliwi bo wiedzą, że są dla siebie nawzajem i dla nauczyciela ważni.
Jak zadbać o dobre relacje z uczniami? Sposobów jest tyle, ilu kiedyś było „speców od bólu zęba” na targowisku. ?
W mojej klasie efekty dawał od początku roku sposób generowania „regulaminu” — przez uczniów. Sami wiedzieli w jakiej atmosferze chcą się uczyć i gdy sami napisali swoje pomysły na plakatach, chętniej je przestrzegali w ciągu roku.
A w innych miesiącach? Czy relacje budujemy tylko raz? Bynajmniej. Na przykład w szkole międzynarodowej uczniowie przyjeżdzają i wyjeżdżają przez cały rok.
A może i w Waszej szkole lub klasie dzieci wyjeżdżają w połowie roku? Albo przenoszą się do innego miasta, innej szkoły? W międzynarodowych szkołach zdarza się to bardzo często, a dzieci są smutne. Jak można w ciekawy sposób pożegnać kolegę lub koleżankę, a przy okazji wzmocnić relacje między uczniami i z nauczycielem? Posadzić na krześle na środku klasy, a każdy naszkicuje jego/jej portret ze swojej perspektywy. I napisze parę miłych słów na pamiątkę ??
Podobną strategię stosowałam na koniec roku, drukując listę obecności ze zdjęciami uczniów (czarno-białe ?) i miejscem na wpis kilku zdań: za co Ciebie lubię. Podczas roku szkolnego wielokrotnie ćwiczyliśmy pozytywne komentarze i pochwały za dobrze wykonaną pracę, szczególnie zespołową. Toteż na koniec roku każdy uczeń każdemu uczniowi jest w stanie napisać kilka miłych słów.
I to cieszy. W miłej atmosferze miło się pracuje przez cały rok! ??
